wtorek, 13 czerwca 2017

Czerwcowe Powroty



Jestem .
Gdzie ?
Jestem tutaj .... szepcę , prawie zniknęłam ....
Tam w kącie gdzie cień rzuca stara szafa ?
Tak ale ..... nie podchodź proszę
Dlaczego ? Dobrze , po prostu powiedz co się stało ?
Jestem od grudnia do połowy wypchana !
OCH :( Rozumiem ale .... czy to boli ?
Tak , nie teraz już nie tak bardzo
Wiesz , nie martw się ja nie mam wyhaftowanych oczu a sowa przyszytych guzików a jeszcze lisek nie ma ogonka .... więc wiesz , nie martw się jesteśmy z Tobą. My czekamy na Panią Martę
A co ona może ? Jest nas za dużo !
To nic , ostatnio była nas przeszło setka i zdążyła na czas .
Tak ale teraz ?
Słuchaj słyszałem jak mówiła , że dzisiaj wieczorem oglądając fajny film wszystkie nas skończy :-)
Tak ? To ja nareszcie będę brykała , skakała i ....
Spokojnie , wyjdź teraz proszę .
Dobrze ale ... pprzepraszam Ty nie masz oczu !
Tak .
Jak chcesz możesz mnie pogłaskac :)
Ojej , jesteś osiołkiem :)



Taką konwerację z pewnością przeprowadzałyby maskotki gdyby tylko to była prawda :)
Faktem jest , że cały czas na zmianę szyję , robię bransoletki i fascynatory więc żyję pełną piersią.
Mało tego wyprowadziłam maskotki na opuszczoną i zarośniętą działkę .




Jestem ciekawa Waszego zdania ponieważ jakoś unikałam w maskotkach czerwieni teraz wydaje mi się świetnym pomysłem i wszystko dzięki zamówieniu mojej sąsiadki , która zażyczyła sobie czerwień .
Ja chyba się przekonałam :))
Pozdrawiam Was serdecznie :-)