Za miesiąc zbliża się termin MTP i czas mojego wzmożonego wysiłku.
Dwanaście koni , dwadzieścia reniferków , sześć Reni , dwanaście sówek ..... Głowa puchnie a ręce więdną :))
Dla Was mam tylko jedną Myszkę do pary z naszą poprzedniczką w zgrabnej sukience z jersey'u.
Lulu wita nas w ten jesienny czas , pełen rudości i początkowego uśpienia oraz osobliwego , kapryśnego światła.
Myszka jest niewielkich rozmiarów ale jakże pocieszna .
Podziękowań nastał czas.... Jeszcze się odezwę i zapytam o ulubione kolory.
Czy dobrze wybrałam neutralne beże ?
Nie przedłużam i dziękuję szeptem .......
Sporo szycia przed Tobą... Trzymam mocno kciuki żeby wszystko udało Ci się zrealizować :-)
OdpowiedzUsuńCo do kolorów, to nie wiem co Ty kombinujesz ale beże są jak najbardziej OK ;-)
Mam już dziesięć sówek i koników więc mniej pozostało ale te duże Renie.... trzy i małe reniferki :)
UsuńA jakie jeszcze kolory lubisz Madziu ?
A to spoko! Bo już się martwiłam o Ciebie i o Twoje zdrowie :-)
UsuńJeśli chodzi o kolory to najbardziej lubię biały, beżowy i niebieski/granat :-)
Dziękuję bardzo za podpowiedź :)
UsuńKochaniutka Ty moja ! Zapracowana jesteś i to jeszcze jak !Oby przyjemnie Ci się tworzyło i obyś miała też chwilę dla siebie, to najważniejsze. Bo taka wspaniała dobra duszyczka jak Ty musi dużo wypoczywać!Kochana Moja Myszunia jest śliczna!Uwielbiam Myszki i Szczurki bo sama mam takie dwa urwisy w domu hihih.Uwielbiam Twoje cuda i już nie mogę się doczekać jak będe miala cząstkę Ciebie w swoim domu i to juz na zawsze <3 Buziaczki Kochana
OdpowiedzUsuńDziękuję Szymciu już długo to z mojej strony trwa ale musi być wszystko ładniutkie abyś była zadowolona :)
UsuńNajważniejsze , że kolorki znam :)
jest prześliczna
OdpowiedzUsuń:-* dla Edytki
Usuń