sobota, 12 listopada 2016

Leśny spacer

W końcu i ja w nawale pracy postanowiłam zrobić sobie przerwę.
Przerwa i tak wiązała się z pracą ale tą częścią bardziej przyjemną a mianowicie ze zdjęciami .
Osiołki i sarenki poszły w las a efekty ich zabawy wyglądają następująco.













Z braku czasu post jest bardzo krótki. Dzisiaj również idę do lasu z resztą maskotek . Miłego weekendu. Pa Pa , buziaczki :-*


13 komentarzy:

  1. Ależ cudowne, osiołki, chyba przez mój sentyment, skradły moje serducho, boskie te szyjątka i przede wszystkim jedyne w swoim rodzaju :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję :)
      Są maskotki , które łatwiej się wymyśla , kroi i od razu wychodzą ale są i takie , które sprawiają wiele kłopotu. Te były szczęśliwe i wyszły tak jak chciałam :)

      Usuń
  2. Wat kun je toch prachtig naaien en
    mooie diertjes maken..ze zijn zo vrolijk
    van kleur...

    Fijn weekend,
    Marijke

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Kolory i sarenki , to od razu miałam w głowie aby stworzyć wesoły nastrój :)

      Usuń
  3. Och Marta, wat heb je weer PRACHTIG beestjes gemaakt.
    Ezels en Herten, ze zijn echt heel erg leuk geworden.

    Mooie stofjes heb je gebruikt en zo lief de kwastjes
    aan de staarten van de ezels, haha.

    Geniet van een heel fijn weekend,

    Liefsssss
    Josephine

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję Josephine :)
      Zainspirowałam się osiołkiem z ,,kubusia puchatka ,, stąd te ogonki :)
      Pięknej niedzieli :-*

      Usuń
  4. Kochana Moja, powiem CI szczerze, że zabrakło mi słów.... te zwierzaczki są cudowne !!!!!! Buziaczki :* A jak Łukasz się czuję?

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję Szymciu :)
    U nas wszystko dobrze , dziekuję za pamięć kochana TY Moja :-*

    OdpowiedzUsuń
  6. zwierzaki są przeurocze!:):):)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dawno mnie Tu nie było... Prześliczne te sarenki a osiołki po prostu skradły mi serce... przeniosłaś mnie do Kubusia Puchatka. Po prostu zobaczyłam osiołki i od razu chciałam biec do Krzysia :) Buziaki :) CMOK!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jej jakie one cudne! Bjecznie wyglądają w takiej scenerii :)

    OdpowiedzUsuń